Dziś chciałam Was zaprosić na pyszny serniczek na zimno z truskawkami i galaretką. Ja swój przygotowałam na Dzień Matki dla mojej mamy. Ale jutro wypada Dzień Dziecka, więc nic nie stoi na przeszkodzie aby taki serniczek przygotować dla naszych milusińskich. Lekki, puszysty, z dużą ilością truskawek ucieszy każdego łasucha. Bardzo prosty w wykonaniu. Polecam :)
Składniki ( na tortownicę 23 cm )
- 250 ml śmietanki 30%
- 500g serka homogenizowanego ( ja połowę waniliowego i połowę naturalnego )
- 2-3 łyżki cukru pudru
- 3 łyżeczki żelatyny
- 1/2 szklanki wrzątku
- ok. 15 sztuk okrągłych biszkoptów
- 500g truskawek
- 1 galaretka truskawkowa
- 350 ml wrzątku
Wykonanie
Truskawki płuczę, osuszam i kroję na połówki. Spód tortownicy wykładam papierem do pieczenia, na papierze układam biszkopty. Boki tortownicy wykładam połówkami truskawek. Żelatynę rozpuszczam w pół szklanki wrzątku, studzę. Galaretkę rozpuszczam w 350 ml wrzątku, odstawiam do ostudzenia. Zimną śmietankę ubijam na sztywno z cukrem pudrem. Do ubitej dodaję partiami serek homogenizowany i mieszam łyżką do połączenia. Łyżkę masy serowej mieszam z ostudzoną żelatyną, wlewam do masy i krótko całość mieszam łyżką. Gotową masę przelewam powoli na biszkopty, wierzch wyrównuję i wkładam na ok. godzinę do lodówki. Następnie na masę układam owoce i zalewam lekko tężejącą truskawkową galaretką. Sernik znów wkładam do lodówki do całkowitego stężenia galaretki.
Smacznego :)
Po więcej przepisów, zapraszam do mojej zakładki CIASTA i CIASTECZKA klik