wtorek, 6 października 2020

Sok z aronii i winogron na zimę. Domowe przetwory.


U mnie sezon na domowe przetwory nadal trwa. Obecnie króluje w moim ogrodzie aronia, winogrona, jabłka i kiwi. Powoli zamykam te dobroci w słoiczki i buteleczki. Przepis na tradycyjny sok z aronii na blogu już jest. I cieszy się dużą popularnością. Robię go nadal, ale w tym sezonie głównie ( aby nie było tak nudno ) przygotowuję soki mieszane. Dziś pokażę Wam moją propozycję na sok aroniowo- winogronowy. Bardzo smaczny i zdrowy. Ja do przygotowania soku użyłam ciemne winogrona ogrodowe, które są bardzo słodkie. Dzięki temu do soku dodałam tylko minimalną ilość cukru, do smaku. Polecam :)

Składniki
- aronia
- winogrona
- cukier

Wykonanie
Umyte, oczyszczone i pozbawione szypułek aronie i winogrona ( daję pół na pół ) przekładam do górnej części sokownika. Do dolnej części sokownika wlewam wodę. Całość stawiam na średni ogień, gotuję tak długo aż owoce puszczą cały sok. Podczas gotowania delikatnie mieszam i uciskam owoce, aby wydobyć jak najwięcej soku. Powstały sok przelewam do większego naczynia, dodaję cukier do smaku. Sok doprowadzam do wrzenia, mieszam i gotuję jeszcze 1 minutę na wolniutkim ogniu. Gorący sok przelewam do uprzednio umytych i wyprażonych butelek i słoików. Mocno zakręcam i pasteryzuję około 10 minut.
Smacznego :)



22 komentarze:

  1. Moja Mama robiła wczoraj z winogron:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też robię z samych winogron 🙂. Mam jeszcze zeszłoroczne 🙂

      Usuń
  2. takie domowe przetwory są najlepsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno bardzo smaczny ten sok ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale bym się z chęcią takiego napila

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w przetwory jeszcze się nie bawię, bo jest nas tylko dwoje i nie miałby kto tego przerobić :D Chyba, że kiedyś rodzinka się powiększy to wtedy pewnie co innego, bo wyglądają wyjątkowo zachęcająco <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 🙂. Jakby coś to zapraszam po przepisy 😉

      Usuń
  6. Ja nie dodaję cukru - winogrona mają dość słodyczy. W sezonie grypowym do rozcieńczonego ( 50%) soku dodaję, zależnie dla kogo i kiedy od 1/4 do 2 łyżeczek askorbinianu sodu ( wit. C ) . Wnuki to chętnie piją a samego askorbinianu rozpuszczonego we widzie by nie łyknęli

    OdpowiedzUsuń