Schab suszony to doskonały sposób na domową, dojrzewającą wędlinę. Przepis jest bardzo prosty. Mięsa nie pieczemy, nie gotujemy a nawet nie wędzimy, tylko po zapeklowaniu najzwyczajniej suszymy. Smak po wysuszeniu jest wyśmienity, przesiąknięty aromatem przypraw, porównywalny do najlepszych wędlin z górnej półki. Ja przygotowuję go już dobre kilka lat obowiązkowo na święta, ale i także bez okazji. Polecam :)
Składniki
- 1 kg schabu bez kości
- 3 łyżki cukru
- 3 łyżki soli
- czosnek mielony, majeranek, kminek mielony, papryka mielona
Dodatkowo
- do zawinięcia : pończocha lub kolanówka, gaza, płótno itp.
Wykonanie
Schab myję, oczyszczam z błonek,skórek i zbędnego tłuszczu, boczną polędwiczkę zostawiam, bo lubimy, ale można wyciąć. Osuszam papierowymi ręczniczkami i nacieram na całej powierzchni cukrem. Tak przygotowany przekładam do szklanego pojemnika z pokrywką i wkładam do lodówki na 24 godziny. Po tym czasie, schab płucze pod bieżącą wodą, osuszam i nacieram solą. Tak natarty znów umieszczam na 24 godziny w lodówce. Po tym czasie schab płuczę z soli, osuszam i nacieram przyprawami: czosnkiem, majerankiem, kminkiem i papryką, wkładam do lodówki na kolejne 24 godziny. Po tym czasie przekładam obtoczony w przyprawach schab do kolanówki ( pończochy ) i suszę.
Mięso suszę w temperaturze pokojowej , w lekko przewiewnym miejscu. U mnie wisi na karniszu nad kuchennym oknem. Schab suszymy 5-7 dni, po tym czasie, wędlinę przekładam do lodówki. Polecam kroić w jak najcieńsze plasterki :)
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz