poniedziałek, 12 stycznia 2015
Pyszne, aromatyczne, chrupiące, pieczone ziemniaki w piekarniku a'la frytki.
Pieczone ziemniaczki. Przepis jest banalnie prosty, takie ziemniaczki piekę praktycznie od zawsze.... ale ostatnio.. niby przypadkiem , siedząc u fryzjera usłyszałam opinię, że surowe ziemniaki ( bez podgotowania ) nie upieką się w piekarniku nawet za sto lat. Pani siedząca obok mnie wypowiadała to z takim przekonaniem, że pozostałe osoby znacznie jej przytakiwały. Ja jako osoba deczko nieśmiała zajęłam się tym po co tam przyszłam, czyli włosami , czy nie za krótkie, czy nie za jasne, czy na ten bok, czy może nie. A dyskusja trwała i koniec końców był taki, że Panie stwierdziły, że z piekarnika to tylko najlepsze wychodzą ciasta :) Hmm.... Wracając do ziemniaków... moje ziemniaczki pieką się w piekarniku ok. 30-40 minut ( wszystko zależy od pory roku i gatunku samych ziemniaków ) i wkładam je zawsze surowe, czy są one młode, czy stare, czy sałatkowe czy inne insze odmiany :)
Tak upieczone ziemniaczki są mięciutkie w środku, na zewnątrz mają lekko chrupiącą, aromatyczną skórkę.
Jeszcze nie poznałam osoby, której by nie zasmakowały. Już pomijam ich atuty : dużo zdrowsze od gotowych, czy nie, smażonych w głębokim oleju frytek, czy gotowanych z wody, gdzie wszystkie minerały i witaminy wylewamy do zlewu odcedzając ziemniaki. No i na koniec... są po prostu dużo smaczniejsze :)
Pieczone ziemniaki podaję zazwyczaj do pieczonych mięs, zwłaszcza drobiu ( Udka z kurczaka pieczone w kombiwarze ) z dodatkiem ulubionej surówki. Jako samodzielne danie smakują wybornie popijane kefirem lub maślanką. A i podawane z ulubionym sosem czosnkowym, czy keczupem są pyszniaste :)
Polecam
Składniki
-1 kg ziemniaków
- 2 łyżki oleju
- sól, domowa wegeta, papryka czerwona mielona, majeranek, czosnek mielony
Wykonanie
Ziemniaki obieram, dokładnie płuczę, kroję w cząstki, trochę grubsze jak tradycyjne frytki, osuszam papierowymi ręczniczkami. Przekładam do większego naczynia ( u mnie wysoki garnek ), polewam olejem, dodaje wszystkie przyprawy i dokładnie mieszam, najlepiej przy pomocy rąk :) Odstawiam na chwilkę, zależy ile mam czasu, wystarczy piętnaście minut. Następnie ziemniaki przekładam na blaszkę uprzednio wyłożoną papierem do pieczenia, wkładam do średnio nagrzanego piekarnika. Piekę ok. 35-40 minut w temperaturze 180 stopni z termoobiegiem.
Smacznego :)
Ps. Na moim blogu znajdziecie jeszcze kilka przepisów z pieczonymi ziemniaczkami
podaję linki, wystarczy w nie kliknąć a otworzą się propozycje :)
Piersi z kurczaka pieczone z ziemniakami i papryką. Szybkie danie 2w1 z piekarnika.
Biała kiełbasa z piekarnika, pieczona z ziemniakami, boczkiem i cebulą.
Kurczak pieczony z ziemniakami z piekarnika. Szybkie danie 2w1.
Zapraszam :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam, zresztą nie tylko ja. Goszczą w moim domu często z różnymi przyprawami :-)
OdpowiedzUsuńMy tez uwielbiamy :) Pozdrawiam :)
UsuńPycha 😋 cała rodzinka je uwielbia 😍 dziękuję bardzo
UsuńZrobiłam i...pychotka:)!
OdpowiedzUsuńWitaj :) Niezmiernie mi miło :) Zaglądaj częściej An etka Pozdrawiam :)
UsuńNa pewno będę:). Do przeczytania:)!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńW końcu normalny przepis ,właśnie bez gotowania
OdpowiedzUsuńA jakbyś mogła tak ogólnie powiedzieć ile tych przypraw (wiem, że to głupie, ale mam w kuchni dwie lewe ręce)
OdpowiedzUsuńWitaj. Trudno powiedzieć bo zawsze robię " na oko " .... ale musi być ich tyle aby ziemniaki były w nich dokładnie obtoczone. Pozdrawiam :)
UsuńZrobilam, i wyszly tak pyszne ze robie je po raz kolejny! POLECAM :)
OdpowiedzUsuńjuż przyprawiłam, zaraz wylądują w piekarniku, mam nadzieje, ze to będzie popisowy dodatek dla moich gości :)
OdpowiedzUsuńzrobiłem dokładnie tak jak napisałaś.Niestety po godzinie są surowe. Piekłem w 200stu stopmiach z termoobiegiem. Teraz zwiekszyłem do 250 i wyłączyłem termo bo głodny już jestem, ale słysze że zaczynają skwierczeć to chyba dojdą. Może to wina piecyka, sam nie wiem
OdpowiedzUsuńWitam. Różne są piecyki i różne gatunki ziemniaków... naprawdę trudno mi powiedzieć, czemu u Ciebie to tak długo trwa.... moje ziemniaczki dochodzą jak w przepisie góra w 40 minut. Pozdrawiam :)
UsuńWitaj. Młode ziemniaki gotuj się szybko. Ale opieka się długo. Odwrotnie jest ze starymi. Nie oznacza to ze młodych ziemniaków nie da się upiec. Ja pieke je z powodzeniem. Ważne jest żeby była moc od dołu. Ważne nie mniej jest ich mieszkanie co kwadrans. Nawet jeżeli mamy termoobieg. Taka moja rada. PS. Przyprawy muszą dobrze oklejac ziemniaki. Dlatego oleju nie może być za mało. Przepraszam autorki za ta moja modyfikacje porady. Ale właśnie po wprowadzeniu tych czynności. Ziemniaki wyszły wyborne 😛
UsuńZawsze tak piekę ziemniaki i po 50 minutach są gotowe do jedzenia.
UsuńJak cała moja rodzinka uwielbiam pieczone ziemniaki. Niestety, stosując znalezione w sieci przepisy zawsze im czegoś brakowało. Znalazłem ten, zastosowałem dokładnie i ... wreszcie!:) Są po prostu doskonałe! Zapisałem i zapamiętałem. Dzięki wielkie i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :) Miód na moje serce.... właśnie dla takich osób jak Ty publikuję swoje skromne przepisy, dziele się swoimi smakami i cieszę się jak komuś zasmakuje :) Pozdrawiam i zapraszam do korzystania z innych smakołyków :)
Usuńwymieszane z olejem to nie suche droga pani...stąd ta rozmowa o ziemniaczkach u fryzjera...bez niczego wyschłyby po prostu
OdpowiedzUsuńWitaj :) Rozmowa u fryzjera dotyczyła surowych ziemniaków, a nie suchych i nie chodziło o wysuszenie tylko o upieczenie... proszę czytać ze zrozumieniem... pozdrawiam :)
UsuńA ziemniaki pieczone w ognisku?
Usuńrzeczywiście dobry pomysł, ja dotąd robiłam w sposób wyłożenia ziemniaków na blachę, podlania olejem i posypaniem przyprawami, i efekt był taki że nie każdy ziemniak miał ten aromat z przypraw... Dziękuje bardzo za wskazówkę ;)
OdpowiedzUsuńWitam. Bardzo się cieszę, że mogłam pomóc. Pozdrawiam :)
UsuńPyszne, robiłam dzisiaj, rewelacja, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam. Bardzo się cieszę, że ziemniaczki smakują :) Pozdrawiam :) Zapraszam po inne przepisy :)
UsuńZrobiłam dzisiaj ziemniaczki do gąski, bardzo smaczne.
OdpowiedzUsuńŻyczę wesołych Świąt i wszystkiego najlepszego w 2016 roku.
Alicja
Bardzo się cieszę, że ziemniaczki przypadły Pani do gustu :) Pozdrawiam serdecznie i wzajemnie życzę Wesołych Świat i szczęśliwego Nowego Roku. Neliada
UsuńBardzo mi smakowały dzienkuje za porady:).
Usuńwspaniały przepis , 30 min na termoobiegu i są rumiane , aromatyczne...zrobiłąm do cielęciny faszerowanej szpinakiem z czosnkiem...super danie na swiateczny obiad...brawo
OdpowiedzUsuńWitam. Niezmiernie mi miło, że moje ziemniaczki zagościły na pani świątecznym stole... pozdrawiam serdecznie :)
UsuńA ja raz robiłam surowe ziemniaki z piekarnika i rzeczywiście piekłam prawie dwie godziny i zrezygnowałam, bo nie przestawały być twarde. Zraziłam się do takich ziemniaków, więc na długo nim znów spróbowałam, tym razem już z powodzeniem. Ale myślę sobie, że to po prostu jakaś wyjątkowo trudna do takiej obróbki odmiana ziemniaka być musiała, dziś wybieram ziemniaki sypkie, te pieką się bez problemu :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńczy można je podać do gyrosa ?
OdpowiedzUsuńWitam. Tak jak najbardziej będą pasowały do gyrosa :) Pozdrawiam
Usuńna zimno również są dobre w formie przekąski? :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze na ciepło, no chyba,że ktoś lubi zimne ziemniaczki :)
Usuńjeszcze nigdy nie robiłam takich ziemniaczków, na zimno też są dobre w formie przekąski ? :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze są cieplutkie i chrupiące :) Pozdrawiam :)
UsuńNo Moi Drodzy:) Ja zrobie jutro po raz pierwszy:) Mam nadzieje, że wyjdą tak ja Wasze:)
OdpowiedzUsuńZrobione w/g przepisu wyjdą na pewno :) Pozdrawiam :)
UsuńNajlepsze ziemniaki pod słońcem :) spróbowałam, rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńPyszne, wreszcie znalazłam przepis na pieczone ziemniaczki, które smakują genialnie :) To nie tylko moja opinia, ale całej mojej rodziny :) Idealnie pasują do nuggets'ów. Dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzisiaj bede robil te ziemniaczki. Nie mam pojecia jaka mam odmiane ale mam nadzieje ze wyjda:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwyjdą na pewno...
OdpowiedzUsuńZrobilem, wygladaja swietnie jednak w srodku sa bardzo miekkie. Nie tak jak frytki.
OdpowiedzUsuńProsiłabym żeby zmienić słowo "płukam" na "płuczę". Może to trochę dziwne, ale niektórzy są zwariowani językowo i to razi ;) potem można usunąć ten komentarz, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję, już zmienione :) Pozdrawiam :)
UsuńPyszne :) ja za to wzięłam na 250 stopni bez termoobiegu na 25 minut. Skórka chrupiaca a w środku pyszne :)
OdpowiedzUsuńJa robię identycznie jak pani i są super;
OdpowiedzUsuńWłaśnie robię. Mam nadzieję, że mi wyjdą.:)
OdpowiedzUsuńZrobione :) wyszły pyszne ja dodałam jeszcze marchewkę i buraczka :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWlasnie pieke I to nie pirewszy raz wszystkim smakują pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU nas też bardzo smakują :) Pozdrawiam :)
UsuńPrawie zech wciepnol do pieca te kartofelki , obejrza co z tego wyjdzie !!!!!
OdpowiedzUsuńDzis my próbujemy zrobic mam nadzieje ze wszystkim beda smakować :)ps. Zamiast papieru moze być folia aluminiowa??
OdpowiedzUsuńTak, tylko proszę ją posmarować delikatnie olejem aby ziemniaki się nie przykleiły. Na pewno będą smakować:) Pozdrawiam:)
UsuńDzięki:) również pozdrawiam
UsuńNa której stronie folii piec??
UsuńPowiem szczerze,rzadko piekę coś na folii aluminiowej, i nie zwracam uwagi na to na której stronie.
UsuńRewelacyjnie ziemniaczki, dzieciaki wcinały aż im się uszy trzęsły ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)Dzieciaki to specjaliści w chrupaniu tych ziemniaczków, teraz będą wołać o jeszcze :)Pozdrawiam :)
Usuńrewelacyjne :-) robiłam dzisiaj pierwszy raz i na pewno nie ostatni. pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Te ziemniaczki uzależniają :) Pozdrawiam :)
UsuńWitam, właśnie przygotowuje ziemniaczki wg Pani przepisu :) Mam pytanie czy podczas pieczenia miesza Pani te ziemniaki?? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam :) W zasadzie to nie mieszam, ale czasem pod koniec pieczenia delikatnie obracam niektóre :) Ale nie jest to konieczne :) Pozdrawiam :)
Usuńhello
UsuńSą nie przyzwoicie pyszne
bardzo dziękuję za przepis. zdrowa alternatywa dla tradycyjnych frytek. wyszły doskonałe, choć robiłam je w mundurkach z racji tego, że były młode - 180 stopni z termoobiegem, ok. 40 min w piekarniku: chrupiąca skórka i cudowny aromat, pycha!
OdpowiedzUsuńRównież zrobiłam :) Z tym że nie wyszły chrupiące tylko wilgotne ale równie smaczne :) :) możliwe że dałam ciut więcej oleju albo ziemniaki były zbyt wodnite. Tak czy siak były dobre co potwierdzi mój chłopak, który niesamowicie je wychwalał :D
OdpowiedzUsuńZrobiłem jakiś czas temu, wyszły rewelacyjnie. Wszystkim bardzo smakowały. Dzisiaj robię ponownie.
OdpowiedzUsuńPrzepyszne ziemniaczki bede robic czesto:)
OdpowiedzUsuńSuper szybkie i bardzo smaczne. Dzięki za przepis!
OdpowiedzUsuńPodobno ziemniaki są bardziej chrupiące jeśli przez 15 minut poleżą w wodze słodzonej cukrem.
OdpowiedzUsuńSuper przepis! U mnie wyszły pyszne.Dziękuję. Szczęśliwego Nowego Roku.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :) Wzajemnie życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
UsuńMAm zwykły piekarnik czy uda mi się upiec ziemniaki na miekko:)
OdpowiedzUsuńWitam. Czy chodzi o zwykły gazowy, czy elektryczny bez termoobiegu? Bo jeśli elektryczny to zwiększyłabym temperaturę i powinny sie udać, trzeba kontrolować. Jesli chodzi o gazowy, to powiem szczerze, że nie bardzo umiem odpowiedzieć, bo nigdy w takim nie piekłam. Pozdrawiam.
Usuńmój obiad twoje ziemniaki z ziołami i kurczak z bistro
OdpowiedzUsuńPOEZJA
Właśnie próbuje zrobić te ziemniaczki, tylko na przyszłość podaj ile przypraw dodajesz :) ale wyglądają i pachną świetnie
OdpowiedzUsuńDziękuję:) A z przyprawami to już kwestia gustu, jeden lubi mniej , drugi więcej przyprawione. Ja daje tyle aby każdy ziemniak po wymieszaniu był w nich obtoczony. Pozdrawiam i życze smacznego :)
Usuńejjjjj MISTRZOSTWO ŚWIATA!!!!!!!! polecam!!!! spróbujcie z chińskim sosem chili słodkim!!! gratuluje neliada!!! ja nie użyłem majeranku tylko ziół prowanalskich, polecam do ryb, drobiu i schabu. neliada czekam na kolejne przepisy z niecierpliwością. W piekarniku elektrycznym z termoobiegiem 220 stopni i 60 minut pieczenia i 15 sekund wyżerki (takie dobre).
UsuńBardzo mi miło i cieszę się niezmiernie :) Pozdrawiam :)
UsuńWyszły genialne!
OdpowiedzUsuńDlaczego moje ziemniaki zawsze sie przykleja pomimo że oblewam je olejem?
OdpowiedzUsuńA idzie takie ziemniaczki zrobić w kombiwarze?jesli tak to jaka temp.i czas ?
OdpowiedzUsuńA najpierw pogotuj 5 minut zanim je odcedzisz i polejeszolejem i posypiesz przyprawami. Beda wtedy chrupkie i nazywaja sie "pommes chateau"
OdpowiedzUsuńRobiłam I tak I tak, wersja na surowo lepsza.
OdpowiedzUsuń