Cukinię faszeruję na różne sposoby. Dziś główną rolę pełni kurczak, a konkretnie jego piersi i kasza kuskus. Kurczak z kuskusem to bardzo smaczne połączenie. Jeśli wypełnimy nim łódeczki cukinii, dodamy pomidorki i zapieczemy z serami, uzyskamy samodzielne, pożywne, a przy tym bardzo proste w wykonaniu danie. Doskonałe na obiad czy ciepłą kolację. Polecam :)
Składniki
- 3 cukinie
- 1 większa pojedyncza pierś z kurczaka
- 3/4 szklanki kaszy kuskus
- kilka pomidorków koktajlowych
- kulka mozzarelli (125g)
- kawałek sera żółtego (ok. 100g)
- 1/2 szklanki bulionu lub rosołu
- 100 ml passaty pomidorowej
- 100 ml passaty pomidorowej
- czosnek mielony
- sól, pieprz do smaku
- olej
Wykonanie
Cukinię myję, osuszam, kroję wzdłuż na połówki, delikatnie przy pomocy łyżeczki wyjmuję miąższ, tak aby powstały łódeczki. ( miąższ siekam i zostawiam, dodam go do farszu )
Piersi z kurczaka, myję, osuszam, oczyszczam ze zbędnych błonek i tłuszczu. Kroję w drobną kosteczkę. Na patelni rozgrzewam łyżkę oleju, wrzucam mięso, dodaję do smaku sól i czosnek mielony. chwilkę smażę, aż mięso straci kolor i lekko się zrumieni. Odstawiam.
Kuskus przesypuję do miski, zalewam wrzątkiem, tylko trochę ponad powierzchnię kaszy. Miskę przykrywam talerzem, odstawiam do napęcznienia ( ok. 5 minut ). Do napęczniałej kaszy przekładam podsmażonego kurczaka i odłożony miąższ, mieszam i ewentualnie doprawiam do smaku.
Gotowym farszem nadziewam cukinie, daję go dość sporo i lekko go
ugniatam, podczas pieczenia się trochę skurczy. Na farsz układam plasterki pomidorków koktajlowych i kawałeczki mozzarelli. Cukinie
układam w naczyniu do zapiekania, jedna koło drugiej. Na dno naczynia wlewam około pół szklanki bulionu
wymieszanego z passatą pomidorową. Naczynie przekładam do nagrzanego piekarnika. Cukinię piekę w 160
stopniach z termoobiegiem przez około 30 minut. Pod
koniec pieczenia część cukinii posypuje startym na dużych oczkach tarki serem
żółtym, na części układam plasterki mozzarelli, piekę jeszcze chwilkę aż sery się rozpuszczą.
Gotowe cukinie przekładam na talerze i delikatnie polewam sosem.
Smacznego :)
Gotowe cukinie przekładam na talerze i delikatnie polewam sosem.
Smacznego :)
Poniżej podam jeszcze kilka moich propozycji na wykorzystanie cukinii (wystarczy kliknąć w tytuł potrawy i ukaże się przepis ) :
Cukinia faszerowana mięsem mielonym i ryżem.klik
Pasztet z cukinii klik
Cukinia faszerowana szynką, pieczarkami i serem.klik
Leczo cukiniowo-paprykowe z dodatkami klik.
Piersi z kurczaka duszone z cukinią, papryką i pomidorami klik.
Zupa krem z cukinii. Smaczna, szybka, pożywna klik.
Marchewka duszona z cukinią. Smaczna jarzynka do obiadu klik.
Placuszki z cukinii. Smaczne i chrupiące.klik
Cukinia panierowana w chipsach paprykowych. klik
Ciasto kakaowe z cukinią klik
Uwielbiam tego typu dania;)
OdpowiedzUsuńWow! Ale mega pomysł...ja do tej pory tylko warzywami faszerowałam cukinię, a tutaj taki super pomysł!
OdpowiedzUsuńPycha! Bardzo lubię faszerowaną cukinię :)
OdpowiedzUsuńPyszny obiad, uwielbiam nadziewaną cukinię :)
OdpowiedzUsuńWyśmienicie :) Pychotka! :)
OdpowiedzUsuńTo danie jest zdecydowanie dla mnie!
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś ochoty na taką cukinię :-)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglada :) może kiedyś zrobię sobie wersje vege tego dania. Inspirujesz mnie
OdpowiedzUsuńUwielbiam cukinię w takim wydaniu!
OdpowiedzUsuńTaka cukinia to musi być pyszna :)
OdpowiedzUsuńAle to musi być pyszne, aż ślinka cieknie😋
OdpowiedzUsuńSmacznego ;)
OdpowiedzUsuńMoi domownicy i ja uwielbiamy takie warzywno-mięsne dania!
OdpowiedzUsuń