Marchewka z groszkiem kojarzy mi się z przedszkolem i stołówką wczesnoszkolną. Takie danie z dzieciństwa. Wtedy nie bardzo ją lubiłam, teraz uwielbiam i o dziwo moja rodzinka również. Moja marchewka nie jest tak ciężka jak ta stołówkowa. Dodaję do niej tylko odrobinę mąki i masła. Ta kolorowa jarzynka moim zdaniem pasuje najlepiej do drobiu i ryb, ale czasem zjadamy ją również z kotletem schabowym. W sezonie, kiedy mamy dostępny surowy zielony groszek dodaję go do pokrojonej w kosteczkę marchewki. Poza sezonem wykorzystuję mrożoną mieszankę. Polecam :)
Poniżej podam jeszcze kilka moich propozycji na surówkę/sałatkę z marchewki do obiadu ( wystarczy kliknąć w tytuł, a ukaże się przepis :
Marchewka z selerem sałatkowym i rzodkiewką. Szybka surówka obiadowa. klik
Surówka z marchewki, ananasa i kukurydzy, smaczna i zdrowa. klik
Surówka z pora, marchewki i jabłka. Szybka, smaczna surówka obiadowa. klik
Marchewka z jabłkiem. Najprostsza, smaczna surówka. klik
Duszona marchewka z czosnkiem i koperkiem klik
Marchewka duszona z cukinią. Smaczna jarzynka do obiadu. klik
Surówka z marchewki i jabłka z żurawiną klik
Bardzo lubię taką marchewkę z groszkiem;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie dodatki do obiadu :) U mnie też teraz lżejsza wersja niż ta, którą znam z rodzinnego domu, ale niemniej smaczna :)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony dodatek do obiadu :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię i też mi się kojarzy z dzieciństwem, stołówką itp. :D
OdpowiedzUsuńProstota bywa najlepsza :) super
OdpowiedzUsuńKlasyk :) Jako dziecko nie cierpiałam, teraz uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPycha:) Jeden z moich ulubionych dodatków do obiadu :D
OdpowiedzUsuńU mnie to samo. Danie z dzieciństwa, za którym nie przepadałam, a teraz zjem ze smakiem. Całkiem niedawno robiłam jako dodatek do obiadku :)
OdpowiedzUsuńMarchewka z groszkiem jest super dodatkiem do obiadu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo często taką zajadamy:)
OdpowiedzUsuńSamą marchewkę na ciepło bardzo lubię i nie jadłam takiego połączenia na ciepło z groszkiem. Zresztą nie lubię groszku, więc chyba i tak bym się nie skusiła na taki dodatek do obiadu.
OdpowiedzUsuńLubię marchewkę z groszkiem, jadłam ostatnio. ;)
OdpowiedzUsuńKlasyk ale u mnie nie gościł :)
OdpowiedzUsuńKlasyka, zawsze lubiłam już od przedszkola :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać że to nie moje smaki. Trauma z wyjazdów na kolonie;)
OdpowiedzUsuńUwwielbiam prosto od mamy :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubię taką marchewkę
OdpowiedzUsuńKlasyka, uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuń