środa, 17 maja 2017
Śledzie w sosie chrzanowym z rodzynkami.
U mnie ostatnio znowu królują śledzie. Ostatnio były na grillu, a dziś proponuję lekko ostre, chrzanowe z rodzynkami. Polecam. Takie śledziki to doskonała propozycja na zakrapiane imprezy ale nie tylko. Mocno wyraziste w smaku, łatwe w wykonaniu, najlepiej smakują na drugi dzień, kiedy smaki dobrze się połączą :)
Składniki
- 0.5 kg płatów śledziowych typu matjas
- 2 jajka
- 3 łyżki rodzynek sułtańskich HELIO
- 0,5 szklanki śmietany 12 lub 18%
- 2-3 łyżki majonezu sałatkowego Fanex
- 3 łyżki sosu chrzanowego Fanex
- pęczek zielonej cebulki
- sól, pieprz do smaku
Wykonanie
Płaty śledziowe moczę w zimnej wodzie co najmniej dwie godziny, w trakcie moczenia kilka razy zmieniam wodę. Wymoczone osuszam ręczniczkami papierowymi, kroję w większą kostkę, przekładam do miski. Do śledzi dodaję rodzynki, poszatkowaną cebulkę i drobniutko pokrojone ugotowane na twardo jajka. W małej miseczce mieszam śmietanę z sosem chrzanowym i majonezem. Powstałym sosem zalewam śledzie. Delikatnie mieszam i w razie potrzeby doprawiam do smaku solą i pieprzem. Trzeba uważać, bo śledzie są już słone a sos pikantny. Gotowe śledzie odstawiam do lodówki minimum na całą noc aby smaki się dokładnie połączyły.
Smacznego :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ciekawy pomysł, nigdy nie łączyłam śledzi z chrzanem :)
OdpowiedzUsuńrodzynki sobie podaruję, ale takiego śledzika to chętnie wciągnę :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i na pewno super smaczny pomysł :) Chętnie bym skosztowała :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł. Lubię śledzie. Najlepsze na imprezkę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam śledzie w każdej postaci, ubolewam trochę nad tym że mój Ukochany ich kompletnie nie lubi i mało kiedy u mnie goszczą
OdpowiedzUsuńja śledzie toleruję jedynie w śmietanie;p
OdpowiedzUsuńsmakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNa pewno to sobie zrobię :)
Uwielbiam ☺
OdpowiedzUsuńfajny sposób na śledzika
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają, aż nabrałam ochoty :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne połączenie!
OdpowiedzUsuńdobry śledzik nie jest zły ;)
OdpowiedzUsuńWyrzucam z tego rodzynki i mogę szamać :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam śledziki pod każdą postacią wspaniały przepis i blog w wolnym czasie zapraszam do siebiehttp://moje-wyroby.blog.pl/
OdpowiedzUsuńwspaniałe śledzie!!! mniam, chętnie bym zjadła!!! <3
OdpowiedzUsuńOsobiście nie przepadam za śledziami ale mój mąż owszem. Dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńa czy te śledzie mają być już namoczone w zalewie czy świeże?
OdpowiedzUsuńWitaj :) Śledzie typu matjas, z solanki, płaty śledziowe, potem wymoczone celem odsolenia.
Usuń