Strony
▼
czwartek, 6 września 2018
Powidła śliwkowe bez mieszania. Najlepszy przepis.
Dziś zapraszam na najlepszy przepis na powidła śliwkowe. Bez mieszania, bez smażenia, bez przypalonych garnków, jednym słowem praktycznie bez roboty. No może troszkę jest, bo trzeba śliweczki wypestkować :) Powidła z tego przepisu robię praktycznie od zawsze, tzn. jakieś dziesięć lat temu trafiłam na ten przepis na stronie WŻ i już przy nim zostałam.
Polecam :)
Składniki ( na 9 małych dżemowych słoiczków )
- 3 kg śliwek węgierek
- 40 dag cukru
- 3 łyżki octu 10 %
Wykonanie
Umyte, przekrojone na połówki i wypestkowane śliwki przekładam do dużego garnka. Do śliwek dodaje cukier i ocet, dokładnie mieszam. Garnek przykrywam pokrywką i odstawiam w chłodne miejsce ( u mnie spiżarnia ) na 24 godziny.
Po tym czasie garnek ze śliwkami stawiam na średnim gazie, odkrywam pokrywkę i gotuję około 3 godzin. W tym czasie UWAGA nic nie dotykamy, nic nie mieszamy ( choćby was ręce swędziały ) zapominamy o śliwkach w garnku :)
Po upływie trzech godzin, kiedy owoce już puściły sporo soku, całość mieszam, aż do uzyskania pożądanej konsystencji. Ja delikatnie zwiększyłam gaz i po godzinie już było gotowe.
Gotowe powidła przekładam do uprzednio wymytych i wyprażonych słoiczków po same brzegi.
Pasteryzuję ok. 5-7 minut od zagotowania się wody w garnku.
Smacznego :)
Ps. Jeśli będziecie się trzymać ściśle przepisu, i powstrzymacie się od mieszania, to Wasz garnek będzie wyglądał jak mój :) I nie ma tu znaczenia z czy garnek ma grube dno, czy jest emaliowany, czy inny. W każdym się uda :)
* tu link do oryginału ( ja wprowadziłam drobne zmiany ) WŻ
Wspaniałe☺
OdpowiedzUsuńPyszne są takie powidła, mają piękny kolor.
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo ciekawy pomysł z dodatkiem octu! nigdy takich nie robiliśmy :)
OdpowiedzUsuńWychodza wspaniale powidla i garnek nie przypalony dziekuje.
OdpowiedzUsuńRewelacyjne są takie powidła ☺
OdpowiedzUsuńlubię bardzo takie powidła
OdpowiedzUsuńMam w planach powidła, ale zawsze mieszam :)
OdpowiedzUsuńTen przepis jest super ,ale ja robię zbliżeniu ten przepis na dno wsypuje cukier tak ilości jak w zapisie wrzucam śliwki zapalam gaz mały i od chwili zagotowanie przykrywam pokrywa po czasie ,zdejmuje i gotuje na wolnym ogniu bez mieszania az sie rozgotują same przemieszam na koniec wkładam na słoiki zakręcam odwracam ,przykrywam kocem az do wystygnięcia
OdpowiedzUsuń