Grillowane polędwiczki z kurczaka w jasnym sosie śmietanowym.

Jeśli macie ochotę na inne niż zazwyczaj przygotowanie filetów czy polędwiczek z kurczaka, to polecam ten sposób. Mięso dzięki wcześniejszemu zamarynowaniu, później grilowaniu i na końcu lekkiemu duszeniu nabiera niepowtarzalnego smaku. Jest bardo soczyste i mięciutkie wprost rozpływa się w ustach. A powstały sos doskonale nadaje się do podania np. z kluseczkami czy ulubioną kaszą jak dziś u mnie. Zapraszam :)

Składniki
- małe polędwiczki z kurczaka ( u mnie 8 sztuk )
- 1 łyżeczka papryki mielonej słodkiej
- 1 łyżeczka papryki mielonej ostrej
- 1 łyżeczka czosnku mielonego
- 1 łyżeczka domowej przyprawy do mięs lub innej ulubionej do kurczaka
- 3 łyżki śmietany 12 lub 18%
- 1 łyżka mąki
- 1 szklanka rosołu lub bulionu
- 1 kosteczka prażonej cebulki
- olej

Wykonanie
Polędwiczki opłukałam, osuszyłam papierowym ręcznikiem, przełożyłam do miski, do mięsa dodałam obie papryki, domową przyprawę do mięs i czosnek. Dokładnie wymieszałam, przykryłam miskę i wstawiłam do lodówki. U mnie stały całą noc, ale wystarczy kilka godzin.
Patelnię grillową dobrze nagrzałam, posmarowałam olejem i zgrillowałam na niej polędwiczki z obu stron na rumiano. Gotowe odstawiłam w ciepłe miejsce ( dałam na talerz i przykryłam drugim )
Pozostały na patelni tłuszcz i sok z grillowania, zalałam gorącym bulionem, delikatnie poruszałam aby przyprawy ładnie odeszły i powstały sos przelałam do rondla. W małym garnuszku rozrobiłam śmietanę z odrobiną wody i mąką, mieszaninę przelałam do sosu, dodałam prażona cebulkę i całość zagotowałam, do gotującego się sosu włożyłam polędwiczki, doprawiłam do smaku i na wolniutkim ogniu jeszcze chwilkę ok. 5 minut poddusiłam.
Podałam z kaszą jęczmienną i surówką z buraczków z jabłkiem.
Smacznego :)