Dziś zapraszam na recenzję książki "Konopne gotowanie" autorstwa pary psychologów Anity Kilian-Kuźniewicz i Piotra Kuźniewicza. Anita i Piotr zawodowo zajmują się tworzeniem treści popularnonaukowych o marihuanie na rynku amerykańskim. Od ponad 5 lat analizują badania naukowe na temat konopi wśród największej społeczności użytkowników marihuany na świecie. Zdobytą wiedzę i doświadczenie przenieśli na rodzimy grunt w postaci "Weedukacji", którą prowadzą jako Stonerchefowie.
W swej książce, posiłkując się badaniami naukowymi, obalają szereg mitów, na temat marihuany. Znajdziemy w niej wiele ciekawostek historycznych, informacji o zastosowaniu konopi w medycynie, klasyfikacji botanicznej, a także czysto techniczne zagadnienia związane z konopnym gotowaniem.
- jak dzisiaj wykorzystuje się konopie
- dlaczego jesteśmy stworzeni do spożywania konopi
- status prawny marihuany w Polsce
- jak zostać pacjentem używającym medycznej marihuany
- jak maluje się przyszłość konopi na świecie
To tylko niektóre zagadnienia, na które znajdziemy odpowiedź.
Oprócz szeregu informacji i ciekawostek w książce znajdziemy całe mnóstwo autorskich przepisów na potrawy z dodatkiem konopi. Począwszy od nalewek, sosów, poprzez dania główne, napoje i desery. Każdy przepis, posiada dokładną recepturę, opatrzony jest apetycznym zdjęciem i sposobem wykonania. Przepisy dla każdego, od najprostszych, po bardziej skomplikowane.
- śmietanka konopna
- bajgle Pańcia Piotrusia
- paluchy serowe w panko z sosem marihuanara
- pizza hawajska z bekonezem
- rosół z kur wielu
- gorąca czekolada z kardamonem i żurawiną
To tylko ułamek z przepisów, które znajdziemy w "Konopnym gotowaniu"
Książkę bardzo ładnie wydana, z przyjemnością się ją czyta. Świetnie wpasuje się do domowej biblioteczki, jest też dobrym pomysłem na prezent. "Konopne gotowanie" to książka dla każdego, nie tylko dla wielbicieli marihuany. Polecam, warto przeczytać :)
tytuł KONOPNE GOTOWANIE
autor Anita Kilian-Kuźniewicz i Piotr Kuźniewicz
wydawnictwo ZNAK
Polska kiedyś słynęła z uprawy konopi choć innego gatunku. Trochę bym się bał używać. Do tej pory słyszałem jedynie historię o przyrządzeniu przez syna matce naleśników z dodatkiem marihuany. Niestety matka wylądowała w szpitalu. :D
OdpowiedzUsuńKonopie były jeszcze niedawno niedoceniane, ale dziś całe szczęście powraca do łask. Kiedyś - w czasach historycznych - to była jedna z najważniejszych roślin, służyła nawet do wykonywania ubrań oraz narzędzi, takich jak liny. Dodatkowo konopie mają ogrom prozdrowotnych właściwości. Właśnie dlatego często lubię sobie kupić susz konopny CBD i robić z niego pyszną i zdrową herbatkę. Super wpis, pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuń