Składniki ( blaszka 35x25 )
- 4 szklanki mąki pszennej
- 1 jajko
- 40 gram drożdży świeżych
- 1 łyżeczka cukru
- 2 łyżeczki soli
- 0,5 szklanki mleka
- 0,5 szklanki wody
- 1/4 szklanki oleju
- ulubione zioła ( bazylia, oregano itp. )
Farsz
- 40 dag pieczarek
- 1 cebula
- 15 dag sera mozzarella twardego ( nie z zalewy )
- olej do smażenia
Do posypki na wierzch
- 10 dag sera żółtego
- 1 jajko
- 2 łyżki przecieru pomidorowego lub keczupu
Wykonanie
Drożdże, jajko i mleko wyjmuję z lodówki wcześniej aby osiągnęły temperaturę pokojową.
Do dużej miski wsypuję przesianą mąkę, robię w niej dołek, wkruszam do niego drożdże, zasypuję je cukrem i zalewam lekko ciepłym mlekiem wymieszanym z wodą. Odstawiam na chwilkę ( ok. 10 minut ) aby drożdże " ruszyły ". Dodaję rozbełtane jajko, olej, sól i pół łyżeczki ziół. Ciasto dokładnie wyrabiam, ja robię to ręcznie i zagniatam. Formuję kulę, przykrywam czystą ściereczką i odstawiam w ciepłe nieprzewiewne miejsce na około godzinę.
W międzyczasie przygotowuję farsz : Oczyszczone pieczarki kroję w drobne plasterki, przekładam na rozgrzany na patelni olej, do pieczarek dodaję pokrojoną w drobną kosteczkę cebulę. Całość razem smażę chwilkę aż do miękkości i odparowania wody z pieczarek. Studzę. Do ostudzonych pieczarek ścieram na tarce o drobnych oczkach ser mozzarella. Farsz dokładnie mieszam i doprawiam do smaku.
Z wyrośniętego ciasto formuję placek o grubości około 2 cm. Szklanką wycinam koła ( jak na pierogi ) . Łyżeczką nakładam farsz, zlepiam bułeczkę i układam na wysmarowanej tłuszczem blaszce łączeniem do dołu. Bułeczki układam jedna koło drugiej, bez odstępów.
W małej miseczce mieszam jajko z przecierem lub keczupem. Mieszaniną smaruję wierzch bułeczek. Każdą dodatkowo posypuje startym na grubych oczkach serem żółtym. Bułeczki odstawiam na około 10 minut do wyrośnięcia. W tym czasie nagrzewam piekarnik do 180 stopni ( grzanie góra/dół )
Bułeczki wstawiam do nagrzanego piekarnika i piekę około 30-40 minut. Do zrumienienia.
Takie bułeczki smakują najlepiej jeszcze ciepłe, choć na zimno są również smaczne. Podaję je z sosem czosnkowym.
Smacznego :)
Wprost uwielbiamy takie rzeczy w naszym domu, pycha!
OdpowiedzUsuńU nas też szybko schodzą :)
UsuńMam ovhotę*8.*
OdpowiedzUsuńMiło mi, ale niestety już się skończyły :)
UsuńNie jadłam jeszcze takich bułeczek z pieczarkami i mozzarellą :)
OdpowiedzUsuńPolecam, przepis prosty, a bułeczki pyszne :)
UsuńPyszne, robiłam kiedyś z pieczarkami i żółtym serem, znikły w locie :-)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, jedyna ich wada, że szybko znikają :)
UsuńAż zgłodniałam! :) Wyglądają niesamowicie. Przepis całkiem prosty, więc mam nadzieję że mi też wyjdą :)
OdpowiedzUsuńWyjdą na bank! Pochwal się jak smakowały :)
UsuńNigdy nie robiłam odrywanych bułeczek.
OdpowiedzUsuńPolecam, są naprawdę dobre i fajnie się je robi :)
UsuńWyglądają smakowicie. Pyszny pomysł na farsz!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńRobimy i my 🙃
OdpowiedzUsuń:)
Usuńsuper są te bułeczki
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
UsuńPiekłam wielokrotnie , zamiast pieczarek dodawałam przesmażone podgrzybki , smakowały wyśmienicie , polecam
OdpowiedzUsuń