Dziś zapraszam na recenzję książki zupełnie nie związanej z tematyką bloga, choć sam tytuł mógłby sugerować inaczej.
LUKIER to debiutancka powieść, zresztą bardzo mocna Malwiny Pająk. Jak sama autorka pisze " odważna i ekstrawagancka powieść ".
Opowieść o dwóch kobietach, wydawało by się , że zupełnie różnych, ale to tylko pozory, w gruncie rzeczy są bardzo podobne, choć dzieli je niemal wszystko, pochodzenie, status społeczny i finansowy. Łączy bardzo wiele swoiste osamotnienie, lęk o przyszłość, tęsknota za miłością i normalnością. Obie mieszkają w jednym mieście , ale w zupełnie innym świecie.
Julka ma 25 lat przyjechała do Warszawy, wyrwała się ze swojego toksycznego domu. Pracuje w barze, próbuje handlować kokainą, ciągle nie ma kasy, marzy o wyjeździe do ciepłych krajów. Czasem sypia ze swoją transseksualną przyjaciółką.
Anka o 11 lat starsza od Julki wydaje się, że ma wszystko i jest szczęśliwa. Pracuje w korporacji , ma mieszkanie w drogiej dzielnicy, stać ja na markowe ciuchy i dobre wino. Ma też niby fajnego, ambitnego męża, ale niestety w uczuciach pustkę i zagubienie.
Bardzo dobra książka. Wbrew pozorom bez lukru. Opowiada o kobietach i raczej dla kobiet. Typowo polski klimat. Wyraża wszystkie emocje, momentami jest zabawnie, a czasami przerażająco.
Polecam, warto przeczytać.
LUKIER
Malwina Pająk
Wydawnictwo ZNAK
Premiera 13 luty 2019r.
ciekawie się zapowiada ta historia:)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo interesująco i współcześnie :)
OdpowiedzUsuńPolecę fanom gatunku ☺
OdpowiedzUsuń