Strony
▼
poniedziałek, 30 stycznia 2017
Pieczarki w cieście naleśnikowym. Kotlety z kapeluszy pieczarek.
Ostatnio udało mi się zakupić bardzo duże i dorodne pieczarki. Co natchnęło mnie do przygotowania dawno zapomnianych kotletów z pieczarek. Takie pieczarki można oczywiście przygotować z tradycyjną panierką... jajko+bułka tarta..., lecz ja stanowczo wolę te w cieście naleśnikowym. Smaczne i chrupiące, są doskonałym dodatkiem do obiadu lub samodzielną przekąską. Polecam :)
Składniki
- 4 duże pieczarki
- 1/4 szklanki mleka
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 2 jajka
- sól, czosnek mielony, pieprz,
- olej
Pieczarki oczyściłam, odcięłam nóżki i każdy kapelusz przekroiłam wzdłuż na dwa, trzy plastry. Jajka rozbełtałam z przyprawami, dodałam mąkę i mleko, wymieszałam aż powstało gęste ciasto naleśnikowe. Pokrojone kapelusze obtoczyłam bardzo dokładnie w cieście i wrzuciłam na rozgrzany tłuszcz na patelnię. Smazyłam na średnim ogniu z obu stron do zrumienienia. Po zdjęciu z patelni kotleciki przekładam na talerzyk wyłożony ręczniczkami papierowymi, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Podaję na ciepło.
Smacznego :)
Ps. Odciętych nóżek nie wyrzucam, po zasmażeniu są doskonałe np. do jajecznicy :)
Zjadłabym całą patelnię! :)
OdpowiedzUsuńhttps://jaglusia.wordpress.com/
Mniam, muszą być pyszne☺
OdpowiedzUsuńNie wpadłabym chyba na taki pomysł, musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńJa tak robie grzyby suszone, gotuje zupe a pozniej tak smaze .Pycha
OdpowiedzUsuńO pycha na pewno :)
UsuńTak usmazone pieczarki zalac zalewa slodko kwasna i za 3 dni niebo w gebie.Pycha.
OdpowiedzUsuńTak usmazone pieczarki zalac zalewa slodko kwasna i za 3 dni niebo w gebie.Pycha.
OdpowiedzUsuń