Udziec indyczy. Bardzo smaczne, zdrowe, soczyste, rozpływające się w ustach mięsko. Udziec przygotowałam w piekarniku w naczyniu żaroodpornym, z użyciem minimalnej ilości tłuszczu, a i tak wytopiło się go dość sporo. Przy zakupie udźca trzeba tylko pamiętać aby wybierać udźce średniej wielkości nie za duże,bo duże mogą się piec w nieskończoność i być dalej łykowate. Mój udziec ważył 80 dkg i wystarczył dla trzech osób. Polecam :)
Składniki
- udziec z indyka 80 dkg.
- domowa wegeta ( lub ulubiona przyprawa do mięs, czy drobiu)
- czosnek 2-3 ząbki
- majeranek
- papryka czerwona mielona
- odrobina oleju
Wykonanie.
Udźca umyłam,osuszyłam papierowymi ręczniczkami, natarłam zmiażdżonym czosnkiem i reszta przypraw.
Odstawiłam w chłodne miejsce na dwie godziny. Po tym czasie podłużne naczynie żaroodporne wysmarowałam przy pomocy pędzelka olejem. Do naczynia włożyłam mięso, skórką do góry. Przykryłam pokrywą i wstawiłam do zimnego piekarnika. Piekarnik nastawiłam na 200 stopni, z termoobiegiem. Kiedy już się nagrzał do tej temperatury, zmniejszyłam grzanie do 160 stopni. Piekłam mięso ok.1.5 - 2 godziny. W międzyczasie, odwróciłam udźca kilka razy i dolałam pół szklanki gorącej przegotowanej wody, aby mięsko było soczyste i nie za mocno się zrumieniło.
Kiedy mięso osiągnęło dla mnie odpowiednią miękkość, wyjęłam naczynie z piekarnika, pokroiłam na mniejsze porcje.
W naczyniu powstał lekki sos, który można zagęścić mąką, lub śmietaną, ja nie zagęszczałam, bo taki delikatny bardziej pasuje na upały :)
Podałam z ziemniakami z wody i młodą duszoną kapustą. http://kuchniazwidokiemna.blogspot.com/2014/04/moda-kapustka-duszona-wg-mojej-mamy.html
Smacznego :)
bardzo fajny przepis ;) napewno wykorzystam go u siebie w kuchni
OdpowiedzUsuńDziękuję, będzie mi bardzo miło :) Pozdrawiam :)
Usuńmożna związać i na zimno jeść.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej, tylko trzeba to zrobić przed pieczeniem )
UsuńOczywiście.Bardzo dobry.Ja go jeszcze wędzę.Pycha.
OdpowiedzUsuń